Tomasz Pietrzak - market commentary for Wiadomości Handlowe

CMS

Fundusz Cornerstone i firma Kartesia przejęły Grupę Ecowipes, wiodącego w Polsce producenta biodegradowalnych chusteczek nawilżanych. Poprosiliśmy Tomasza Pietrzaka – Partnera w Cornerstone Investment Management – o komentarz w kwestii dynamiki i czynników stymulujących procesy integracyjne na polskim i globalnym rynku FMCG.

Jak zaznacza Tomasz Pietrzak, rynek FMCG jest największym sektorem gospodarki, niezależnie od lokalizacji. Jest również najbardziej zróżnicowany i niezwykle dynamiczny, istnieje na nim wiele nisz i kanałów dystrybucji. Łańcuchy dostaw, produkcji, dystrybucji – wszystkie te elementy tego jakże skomplikowanego procesu gospodarczego mają swoich liderów, trendy, szanse i wyzwania. Dlatego, aby myśleć o rynku FMCG, tak naprawdę należałoby myśleć o odrębnych grupach produktowych w każdej z gałęzi tego przemysłu.

– Jeżeli weźmiemy pod uwagę “żywność”, która jest największą kategorią FMCG, należy analizować rynki produktów świeżych, produktów przetworzonych, mrożonych itp., w sposób indywidualny. Dodatkowo, wiele z tych obszarów i poszczególnych grup produktowych jest ze sobą powiązana. Widzimy to w obecnym kryzysie na rynku FMCG, gdzie historyczne relacje i charakterystyki grup produktowych przestały występować. Dla przykładu, spadająca w Europie, ale i w USA, w ostatnich kwartałach konsumpcja świeżych owoców i warzyw jest, naszym zdaniem, silnie skorelowana z szokowo zmieniającymi się zachowaniami i przyzwyczajeniami konsumenckimi – wyjaśnia ekspert CIM.

Zdaniem naszego rozmówcy, nie możemy mówić o istnieniu konkretnego modelu konsolidacyjnego czy wskazywać konkretnej branży, ponieważ FMCG jest sektorem bardzo dynamicznym i w każdej grupie produktowej występują ciekawe i intrygujące przejęcia.

– Istnieje wielu graczy wertykalnie zintegrowanych, czy to producentów, czy producentów mających własną sieć dystrybucji, jak na przykład Iglotex lub United Beverages, który przejął kilka lat temu Marie Brizard. Nasza inwestycja w Okechamp czy Ecowipes opiera się na sile wertykalnej integracji w łańcuchu producenta (produkcja własnych surowców). Przykładów tego typy transakcji jest bardzo wiele. Natomiast aktywność na rynku FMCG jest pochodną wielkości kategorii w skali rynku detalicznego, na którym kategorie spożywcze są dominujące – kontynuuje Tomasz Pietrzak i uzupełnia, że trochę inaczej wygląda sytuacja na rynkach niespożywczych, które charakteryzują się największą różnorodnością, a kanały dotarcia do klienta są najbardziej zróżnicowane między poszczególnymi produktami.

– Dobrym przykładem jest rynek kosmetyków, gdzie dominują rozwiązania brandowe, albo rynek chemii domowej czy higieny osobistej, gdzie dynamicznie rozwijają się koncepty private label. Najistotniejszą rolę w tym procesie odgrywa zawsze konsument i co za tym idzie rynek detaliczny z rosnącym udziałem produktów private label – dodaje.

Jak podkreśla nasz rozmówca, impuls konsolidacyjny na rynku FMCG jest de facto pochodną wielu czynników. Jednym z nich jest presja konkurencyjna – historycznie doprowadziła do powstania bardzo dużych grup kapitałowych również w Polsce – najczęściej występuje w dominujących grupach produktowych, które charakteryzują się niską dynamiką wzrostu i istotną ekonomią skali. Tutaj kluczowe są zmiany na rynku detalicznym, gdzie postępująca konsolidacja i zmiany formatów sieci handlowych wymuszają także konsolidację na ramach producentów.

– Występują również cykliczne czynniki konsolidacyjne, gdzie np. w sytuacji słabszej koniunktury następują przejęcia na poszczególnych rynkach. Spodziewamy się w najbliższym czasie wielu transakcji konsolidacyjnych, motywowanych właśnie sytuacją gospodarczą – prognozuje.

Najważniejszym czynnikiem w naszej ocenie jest natomiast chęć rozwoju i ekspansji zagranicznej. Często wiąże się ona z bardzo skomplikowanymi procesami akwizycyjnymi, finansowymi oraz integracyjnymi, a w rezultacie zmianami w przyjętych modelach biznesowych. Niemniej jednak, tak motywowana ekspansja stwarza unikatową szansę do skokowego rozwoju przedsiębiorstw, w szczególności tych polskich, które często w odróżnieniu od swoich zachodnich konkurentów charakteryzują się wysoką kulturą pracy, innowacyjnością i bazą kapitałową. Potrzebują natomiast wsparcia w budowie pozycji rynkowej i dostępu do zagranicznych rynków zbytu. W tego typu ekspansji i konsolidacji oraz wsparciu firm i ich właścicieli specjalizuje się Cornerstone Investment Management. Stąd nasze inwestycje w Okechamp z połączoną transakcją w Holandii czy w Ecowipes, a także planowane dalsze akwizycje na Zachodzie.

Z perspektywy inwestora kapitałowego kolejny czynnik konsolidacyjny jest najciekawszy. Pozwala on bowiem realizować ponadnormatywne zwroty przy relatywnie ograniczonym ryzyku poprzez budowanie europejskich, a często i globalnych championów w swoich grupach produktowych i obszarach kompetencji lub niszach.

– W naszej ocenie strategia, w której inwestor skupia się na inwestycji i poprawie operacyjnej określonego podmiotu na danym rynku, jest bardzo trudna i wiąże się z wysokim ryzykiem – wynika to z dojrzałości rynku i ograniczonego potencjału wzrostu oraz zwiększonej konkurencji. Dlatego tak ciekawa i oferująca duży potencjał rozwoju i wzrostu jest ekspansja zagraniczna. W Polsce mamy świetnych fachowców i świetne firmy, które są w stanie konkurować z dowolnym przedsiębiorstwem na świecie nie tylko na poziomie wydajności pracy czy jakością produkcji ale też i elastycznością działania. Biorąc pod uwagę nasze doświadczenie i podejście do inwestycji rynek FMCG pozostaje zawsze w centrum naszego zainteresowania – podsumowuje Tomasz Pietrzak, Partner w Cornerstone Investment Management.

CMS

Tomek Pietrzak comments on the FMCG market - how will the future look like.

Fundusz Cornerstone i firma Kartesia przejęły Grupę Ecowipes, wiodącego w Polsce producenta biodegradowalnych chusteczek nawilżanych. Poprosiliśmy Tomasza Pietrzaka – Partnera w Cornerstone Investment Management – o komentarz w kwestii dynamiki i czynników stymulujących procesy integracyjne na polskim i globalnym rynku FMCG.

Jak zaznacza Tomasz Pietrzak, rynek FMCG jest największym sektorem gospodarki, niezależnie od lokalizacji. Jest również najbardziej zróżnicowany i niezwykle dynamiczny, istnieje na nim wiele nisz i kanałów dystrybucji. Łańcuchy dostaw, produkcji, dystrybucji – wszystkie te elementy tego jakże skomplikowanego procesu gospodarczego mają swoich liderów, trendy, szanse i wyzwania. Dlatego, aby myśleć o rynku FMCG, tak naprawdę należałoby myśleć o odrębnych grupach produktowych w każdej z gałęzi tego przemysłu.

– Jeżeli weźmiemy pod uwagę “żywność”, która jest największą kategorią FMCG, należy analizować rynki produktów świeżych, produktów przetworzonych, mrożonych itp., w sposób indywidualny. Dodatkowo, wiele z tych obszarów i poszczególnych grup produktowych jest ze sobą powiązana. Widzimy to w obecnym kryzysie na rynku FMCG, gdzie historyczne relacje i charakterystyki grup produktowych przestały występować. Dla przykładu, spadająca w Europie, ale i w USA, w ostatnich kwartałach konsumpcja świeżych owoców i warzyw jest, naszym zdaniem, silnie skorelowana z szokowo zmieniającymi się zachowaniami i przyzwyczajeniami konsumenckimi – wyjaśnia ekspert CIM.

Zdaniem naszego rozmówcy, nie możemy mówić o istnieniu konkretnego modelu konsolidacyjnego czy wskazywać konkretnej branży, ponieważ FMCG jest sektorem bardzo dynamicznym i w każdej grupie produktowej występują ciekawe i intrygujące przejęcia.

– Istnieje wielu graczy wertykalnie zintegrowanych, czy to producentów, czy producentów mających własną sieć dystrybucji, jak na przykład Iglotex lub United Beverages, który przejął kilka lat temu Marie Brizard. Nasza inwestycja w Okechamp czy Ecowipes opiera się na sile wertykalnej integracji w łańcuchu producenta (produkcja własnych surowców). Przykładów tego typy transakcji jest bardzo wiele. Natomiast aktywność na rynku FMCG jest pochodną wielkości kategorii w skali rynku detalicznego, na którym kategorie spożywcze są dominujące – kontynuuje Tomasz Pietrzak i uzupełnia, że trochę inaczej wygląda sytuacja na rynkach niespożywczych, które charakteryzują się największą różnorodnością, a kanały dotarcia do klienta są najbardziej zróżnicowane między poszczególnymi produktami.

– Dobrym przykładem jest rynek kosmetyków, gdzie dominują rozwiązania brandowe, albo rynek chemii domowej czy higieny osobistej, gdzie dynamicznie rozwijają się koncepty private label. Najistotniejszą rolę w tym procesie odgrywa zawsze konsument i co za tym idzie rynek detaliczny z rosnącym udziałem produktów private label – dodaje.

Jak podkreśla nasz rozmówca, impuls konsolidacyjny na rynku FMCG jest de facto pochodną wielu czynników. Jednym z nich jest presja konkurencyjna – historycznie doprowadziła do powstania bardzo dużych grup kapitałowych również w Polsce – najczęściej występuje w dominujących grupach produktowych, które charakteryzują się niską dynamiką wzrostu i istotną ekonomią skali. Tutaj kluczowe są zmiany na rynku detalicznym, gdzie postępująca konsolidacja i zmiany formatów sieci handlowych wymuszają także konsolidację na ramach producentów.

– Występują również cykliczne czynniki konsolidacyjne, gdzie np. w sytuacji słabszej koniunktury następują przejęcia na poszczególnych rynkach. Spodziewamy się w najbliższym czasie wielu transakcji konsolidacyjnych, motywowanych właśnie sytuacją gospodarczą – prognozuje.

Najważniejszym czynnikiem w naszej ocenie jest natomiast chęć rozwoju i ekspansji zagranicznej. Często wiąże się ona z bardzo skomplikowanymi procesami akwizycyjnymi, finansowymi oraz integracyjnymi, a w rezultacie zmianami w przyjętych modelach biznesowych. Niemniej jednak, tak motywowana ekspansja stwarza unikatową szansę do skokowego rozwoju przedsiębiorstw, w szczególności tych polskich, które często w odróżnieniu od swoich zachodnich konkurentów charakteryzują się wysoką kulturą pracy, innowacyjnością i bazą kapitałową. Potrzebują natomiast wsparcia w budowie pozycji rynkowej i dostępu do zagranicznych rynków zbytu. W tego typu ekspansji i konsolidacji oraz wsparciu firm i ich właścicieli specjalizuje się Cornerstone Investment Management. Stąd nasze inwestycje w Okechamp z połączoną transakcją w Holandii czy w Ecowipes, a także planowane dalsze akwizycje na Zachodzie.

Z perspektywy inwestora kapitałowego kolejny czynnik konsolidacyjny jest najciekawszy. Pozwala on bowiem realizować ponadnormatywne zwroty przy relatywnie ograniczonym ryzyku poprzez budowanie europejskich, a często i globalnych championów w swoich grupach produktowych i obszarach kompetencji lub niszach.

– W naszej ocenie strategia, w której inwestor skupia się na inwestycji i poprawie operacyjnej określonego podmiotu na danym rynku, jest bardzo trudna i wiąże się z wysokim ryzykiem – wynika to z dojrzałości rynku i ograniczonego potencjału wzrostu oraz zwiększonej konkurencji. Dlatego tak ciekawa i oferująca duży potencjał rozwoju i wzrostu jest ekspansja zagraniczna. W Polsce mamy świetnych fachowców i świetne firmy, które są w stanie konkurować z dowolnym przedsiębiorstwem na świecie nie tylko na poziomie wydajności pracy czy jakością produkcji ale też i elastycznością działania. Biorąc pod uwagę nasze doświadczenie i podejście do inwestycji rynek FMCG pozostaje zawsze w centrum naszego zainteresowania – podsumowuje Tomasz Pietrzak, Partner w Cornerstone Investment Management.